Paweł i Gaweł w jednym stali domu...zapewne każdy z czytelników przypomina sobie jak to wspólne mieszkanie bohaterów się zakończyło.
Teraz przypomnijmy sobie jak wyglądało Nowe w XVIII wieku. Otoczone było murami miejskimi, a do miasta można było wjechać bramami: Gdańską, Grudziądzką czy furtą Wiślaną. Poza murami mieściła się kaplica św. Jerzego i przedmieścia. Wewnątrz murów: kamieniczki, dwa kościoły, na rynku ratusz i na nadwiślańskim zboczu zamek – dwa ośrodki władzy. Ratusz to magistrat z radą i burmistrzem; zamek siedziba starosty więc ośrodek władzy królewskiej (dzierżycieli królewszczyzn).
Czy to współistnienie władz miejskich i starościńskich było harmonijne, poprawne, pozytywne?
Czy może zdarzały się spory, czy dochodziło do konfliktów? O tym traktuje kolejny artykuł dr. Piotra Kitowskiego (UG): Spory rady miejskiej Nowego nad Wisłą ze starostami w XVIII wieku zamieszczony w periodyku Czasach Nowożytne ( tom 28/ 2015), który można pobrać w formacie pdf ze strony naszego portalu. Dla miłośników dziejów rodzinnego miasteczka kolejna wielka gratka. Miłej lektury.
Toruń, listopad 2016 r. (kapa)