Jak dobrze, że przez tyle lat nikt nie zamalował tych malowideł. Pamiętam, że na werandzie do niedawna było malowidło, chyba kwiat w doniczce. Nie myślałam,że w środku jest ich aż tyle...
Ika zgadza się kwiat w doniczce ,obecnie w werandzie zamalowany jest także widok na dawny tartak z widokiem na stare miasto, w tle Kościół św. Mateusza. Natomiast w środku wszystkie ściany były pokryte baśniowymi postaciami włącznie z wejściem na piętro.Obecnie większość jest zamalowana.W przeszłości architekt polecił zamalować 'bo to było takie niemieckie''